Sytuacja dzieje się w domu. Rodziną gramy w scrabble. Jest ruch cioci na ułożenie wyrazu...tata: Kto tak długo myśli??ciocia (z oburzeniem): JA!!!mama: To my jeszcze w to gramy?!taaak... to będą dłuugie święta...
P.S. Kogoś tu chyba zabije za czterdzieści pare komantarzy...
Dodaj komentarz